wtorek, 21 lipca 2015

Rozdział 4 - Zderzenie.

W Poprzednim Rozdziale:
   - Lisanna, dzisiaj są twoje urodziny, prawda? - zapytał mężczyzna - Wszystkiego najlepszego - dodał i poszedł w swoją stronę.
   - Kto by pomyślał, że dzisiaj kończyłabym dwadzieścia lat. I kto by pomyślał, że również dziś jest rocznica mej śmierci - westchnęła powracając do pracy.
   Od tego dnia wszystko się zaczęło, dzień "X" nadchodził nadzwyczaj szybko. Dzień, który spowoduję podjęcie ważnych decyzji, których konsekwencje odbiją się w przyszłości.